Przeglądając ostatnio neta wszedłem na bloga http://lufkawodna.wroclaw.pl/ i tam w tej samej chwili pod jego tytułem dojrzałem dobre pytanie na sam początek: Lufka wodna czy klasycznie lufka szklana? W sumie to pomimo, że palę ładnych parę lat, sam musiałem zastanowić się nad odpowiedzią, bo lubię to i to. To na pewno w każdym momencie zależy od nastroju, towarzystwa i ilości, którą posiadamy intencja skurzyć. Dajemy szanse temu blogu chociażby za to trafne pytanie, będę zaglądać i chwytać takie kąski, a później komentował jak wyżej.